wtorek, 10 września 2013

Woda


woda woda i jeszcze raz woda!!!


Kilka dni temu poszłam do lekarza w sprawie bolącego kręgosłupa, dostałam skierowanie do neurologa i na badanie krwi i moczu. Tak więc zrobiłam i okazało się, że mam jakieś zmiany w tym drugim i powinnam udać się do urologa. Jeszcze tego nie zrobiłam ale lekarka udzieliła mi rady bym dużo piła- wody oczywiście, bym nie miała problemów w nerkami w przyszłości.
Od tej wizyty nie rozstaję się z butelką wody. Gdy tylko wstanę woda i tak cały dzień.

Moja skóra jest tak sucha, że wręcz domaga się nawilżenia od środka. Do tej pory stanowczo za mało płynów dostarczałam mojemu organizmowi. Ale koniec z suchą skórą!



Codziennie powinno wypić się co najmniej 2 litry wody, można to przeliczyć na szklanki-czyli 8 i więcej.

Woda, same pozytywy:

1. Nawilżenie organizmu.

2. Pozbycie się toksyn, które bardzo niekorzystnie działają na organizm.

3. Zapobieganie kamicy i powstawaniu kamienie nerkowych.

4. Mniej próchnicy nazębnej.

5. Szczuplejsza sylwetka bowiem przyśpiesza przemianę materii
oraz wiele wiele innych

Najlepsza jest woda mineralna bez gazu co nie doprowadzi go powstawania wzdęć i opuchlizny.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz