Miałam też problemy z internetem w nowym mieszkaniu więc jakoś tak wyszło, że mnie nie było.
Wczoraj wybrałam się z koleżanką na miasto w poszukiwaniu butów. Oczywiście butów nie kupiłam takich jak chciałam tylko zwykłe trampki bo były za 9 zł więc szaleństwo :)
kolor to jasnoróżowe :)
Oczywiście nie odbyło się od wizyty w drogerii. Natura to jedna z moich ulubionych więc często to tam właśnie kupuję kosmetyki.
Tym razem trafiłam na fajne promocje i kupiłam odżywkę do włosów w sprayu, maseczkę do twarzy i krem do rąk, plus piankę do golenia ale to już w Rossmannie.Tak się to prezentuje:
Tak więc:
1. Krem do rąk Natura care, kojący glicerynowo - rumankowy. Dałam za niego grosze bo tylko 1,30 zł?
Pachnie średnio, nie podoba mi się bardzo ale za to momentalnie się wchłania i nie zostawia lepkości na dłoniach co jest dla mnie najważniejsze. Zapach da się przeżyć.
2. Pianka do golenia Venus Alantoina i D-pantenol chroni skórę skłonną do podrażnień, ułatwia golenie, regeneruje i nawilża skórę- zapach konwalii, 200 ml. Jeszcze jej nie używałam ale już się cieszę na myśl o niej bo stosowałam podobną i nie miałam podrażnień a teraz dziwnym sposobem zwykłe golenie mnie podrażnia. Ta pianka była w promocji w Rossmannie więc bez zastanowienia ją kupiłam i zapłaciłam 6 zł?
4. Głęboko oczyszczająca maska na twarz Marion SPA, ekstrakt z brzoskwini, keratoline, alantoina. Dla każdego rodzaju skóry. Zafascynowała mnie ta maska bo nakłada się ją w jednej części na twarzy. Była bardzo tania bo również w promocji i zapłaciłam za nią 3 zł.
Tak więc wczoraj był dzień promocji i taniości. Z kremem się już nie rozstaję a reszta będzie w toku omawiana.
Co myślicie o tych kosmetykach?
Pozdrawiam
A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz