sobota, 19 października 2013

Dzisiejsze popołudnie

Sobota, powinnam być na uczelni do wieczora ale zrobiłam sobie wagary, ponieważ odbywała się w Rzeszowie "Biała Sobota", czyli darmowe badania.
 Więc postanowiłam wybrać się na nie.
 Tak więc rano biegiem napisać kolokwium i reszta dnia wolna. 


Następnie pyszny obiad, zrobiony przeze mnie i Justynę :)
ryż z nuggetsami i grzybkami marynowanymi




Do tego winko czerwone i obiad na bogato :)

Spacer, lans i zwiedzanie Rzeszowa... mieszkam już tutaj drugi rok a nie znam nawet połowy miasta :)








KFC i mój pierwszy kranchers, bo zawsze tylko mcflurry... spodziewałam się czegoś lepszego a tu rozczarowanie 

typowo szafiarsko:

płaszcz: house
spódnica: reserved
chustka: butik
torebka: stradivarius

to by było na tyle dzisiejszego dnia. jutro szkoła więc ogarnę notatki i lecę robić maseczki i kąpiele :)
a od poniedziałku zaczną pojawiać się pierwsze recenzje kosmetyków... w końcu :D

Pozdrawiam 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz